Szczegóły wymiany
Status Wymiany:
Odebrane
Ocena wystawiona przez Zamawiającego:
5 - wyśmienicie
Wybrana forma wysyłki:
paczkomat Inpost
paczkomat Inpost
Data zamówienia: 2020-05-02 13:47
Data realizacji: 2020-05-02 14:54
Data odbioru: 2020-05-07 19:00
Data realizacji: 2020-05-02 14:54
Data odbioru: 2020-05-07 19:00
Forma wysyłki
list zwykły, paczkomat Inpost
Zasięg wysyłki
Polska
Czas realizacji
3 dni robocze
Szczegóły przedmiotu
- Autor: Keyes Marian
- Tłumaczenie: Penksyk-Kluczkowska Ewa
- Gatunek: Literatura kobieca
- Format: miękka okładka
- Rok wydania: 2016
- Język: polski
- Wydawca: Sonia Draga
- Opis fizyczny: 544 s. ; 12.0x19.5cm
Opis przedmiotu
Poruszająca i zarazem zabawna opowieść o roli przypadku i przeznaczeniu!
„Żadna z moich książkowych list nie byłaby kompletna bez powieści Marian Keyes.
Marian jest jedną z najbardziej ludzkich i zabawnych współczesnych pisarek”. Jojo Moyes
Pewnego dnia mieszkanka Dublina Stella Sweendey, mężatka i matka, stojąc w korku, wyświadcza komuś uprzejmość. Niestety, jej dobry uczynek powoduje potężną kraksę, która zmienia życie Stelli.
Spotyka bowiem mężczyznę, który natychmiast prosi ją o numer telefonu (co prawda ze względu na ubezpieczenie). No i dobrze. I tak nie wzbudza on w niej wielkiej sympatii (jej samochód nie miał szansy w starciu z jego range roverem).
To spotkanie diametralnie zmieni życie Stelli, da początek wydarzeniom, które ze zwyczajnej kobiety zmienią ją w wielką gwiazdę, a do tego rozerwą na kawałki jej życie rodzinne.
Czy przyczyną tego wszystkiego jest nierozważna uprzejmość? Znajomość z panem Range Roverem to przeznaczenie czy karma? Powinna się cieszyć czy przeklinać tę chwilę?
„Żadna z moich książkowych list nie byłaby kompletna bez powieści Marian Keyes.
Marian jest jedną z najbardziej ludzkich i zabawnych współczesnych pisarek”. Jojo Moyes
Pewnego dnia mieszkanka Dublina Stella Sweendey, mężatka i matka, stojąc w korku, wyświadcza komuś uprzejmość. Niestety, jej dobry uczynek powoduje potężną kraksę, która zmienia życie Stelli.
Spotyka bowiem mężczyznę, który natychmiast prosi ją o numer telefonu (co prawda ze względu na ubezpieczenie). No i dobrze. I tak nie wzbudza on w niej wielkiej sympatii (jej samochód nie miał szansy w starciu z jego range roverem).
To spotkanie diametralnie zmieni życie Stelli, da początek wydarzeniom, które ze zwyczajnej kobiety zmienią ją w wielką gwiazdę, a do tego rozerwą na kawałki jej życie rodzinne.
Czy przyczyną tego wszystkiego jest nierozważna uprzejmość? Znajomość z panem Range Roverem to przeznaczenie czy karma? Powinna się cieszyć czy przeklinać tę chwilę?
Ostatnia zmiana: 2020-04-30 15:46
Komentarz Wystawiającego
Wystawiający nie skomentował jeszcze tej transakcji
Komentarz Zamawiającego
Wszystko gra :) dziękuję :)