Szczegóły wymiany
Status Wymiany:
Odebrane
Ocena wystawiona przez Zamawiającego:
5 - wyśmienicie
Wybrana forma wysyłki:
list zwykły
list zwykły
Data zamówienia: 2012-04-24 09:07
Data realizacji: 2012-04-25 09:15
Data odbioru: 2012-05-01 12:04
Data realizacji: 2012-04-25 09:15
Data odbioru: 2012-05-01 12:04
Upiorny legat
Stan: dobry / widoczne ślady użytkowania
Zdobyta na wyprzedaży bibliotecznej (są pieczątki)
100PKT 10,00zł
Forma wysyłki
list zwykły
Zasięg wysyłki
Polska
Czas realizacji
2 dni robocze
Szczegóły przedmiotu
- Autor: Chmielewska Joanna
- Gatunek: Kryminał
- Format: twarda okładka
- Rok wydania: 1991
- Język: polski
- Wydawca: Agencja Praw Autorskich i Wydawnictwo Interart
- Opis fizyczny: 255, [1] s. ; 21 cm.
- Seria: (Utwory zebrane / Joanna Chmielewska ; 11)
Opis przedmiotu
"Kontrolerka wyszarpnęła z wnętrza kołderki duży kłąb mokrego puchu, a wraz z nim kilka zielonych, podłużnych banknotów. Spojrzała na nie i zamarła.
- Chryste Panie...! - wyszeptała kierowniczka zdławionym głosem.
Przez długą chwilę obie trwały w bezruchu, ze zgrozą wpatrując się w zielone banknoty. Potem kierowniczka zerwała się z miejsca i przewróciła krzesło.
- Niech Pani nie rusza! - krzyknęła rozpaczliwie - Nieczego nie dotykać! Milicję...! Świadków...! Po dyrektora...!!!
Oryginalnie faszerowana kołderka została uroczyście rozszarpana na drobne szczątki w obecności komisji, złożonej z władz poczty, celników i organów MO. Po starannym przeliczeniu zawartość stwierdzono, że wynosiła ona 5600 dolarów w postaci pięćdziesięciu sześciu banknotów studolarowych, intensywnie woniejących śledziami także po wysuszeniu. Jakość fałszowanego puchu poszła w zapomnienie.
(fragment powieści)
- Chryste Panie...! - wyszeptała kierowniczka zdławionym głosem.
Przez długą chwilę obie trwały w bezruchu, ze zgrozą wpatrując się w zielone banknoty. Potem kierowniczka zerwała się z miejsca i przewróciła krzesło.
- Niech Pani nie rusza! - krzyknęła rozpaczliwie - Nieczego nie dotykać! Milicję...! Świadków...! Po dyrektora...!!!
Oryginalnie faszerowana kołderka została uroczyście rozszarpana na drobne szczątki w obecności komisji, złożonej z władz poczty, celników i organów MO. Po starannym przeliczeniu zawartość stwierdzono, że wynosiła ona 5600 dolarów w postaci pięćdziesięciu sześciu banknotów studolarowych, intensywnie woniejących śledziami także po wysuszeniu. Jakość fałszowanego puchu poszła w zapomnienie.
(fragment powieści)
Ostatnia zmiana: 2012-03-26 18:19
Komentarz Wystawiającego
:-)
Komentarz Zamawiającego
dziękuję :)