Szczegóły wymiany
Status Wymiany:
Odebrane
Ocena wystawiona przez Zamawiającego:
5 - wyśmienicie
Wybrana forma wysyłki:
list polecony
list polecony
Data zamówienia: 2012-09-21 16:20
Data realizacji: 2012-09-25 18:08
Data odbioru: 2012-09-28 11:41
Data realizacji: 2012-09-25 18:08
Data odbioru: 2012-09-28 11:41
Zapach spalonych kwiatów
Stan: bardzo dobry / prawie jak nowy
260PKT 26,00zł
Forma wysyłki
list zwykły, list zwykły priorytetowy, list polecony
Zasięg wysyłki
Polska
Czas realizacji
5 dni roboczych
Szczegóły przedmiotu
- Autor: de la Cruz Melissa
- Tłumaczenie: Ewa Polańska
- Gatunek: Fantasy
- Format: miękka okładka
- Rok wydania: 2011
- Język: polski
- Wydawca: Znak Litera Nova
- Opis fizyczny: 302, [1] s. ; 21 cm.
Opis przedmiotu
Trzy kobiety, dwóch mężczyzn i jedna tajemnica.
Freya wiedziała, że igra z ogniem, a mimo to nie potrafiła się powstrzymać. W powietrzu od niewyobrażalnego napięcia czuć było zapach spalonych kwiatów. Czuła, że jakaś nieopisana siła pcha ją w ramiona mężczyzny. Sęk w tym, że zupełnie nie tego, co trzeba - brata własnego narzeczonego. W miejscu zupełnie nie tym, co trzeba - na własnym przyjęciu zaręczynowym. Czuła pod skórą, że zbliżają się kłopoty.
Nie ona jedna...
Joanna od kilku dni przeczuwała, że coś niedobrego dzieje się w miasteczku. Kiedy zobaczyła martwe ptaki na plaży, wiedziała już, że to nie przypadek. Znała te oznaki.
Do tego wszystkiego Ingrid, na pozór najspokojniejszą z kobiet z rodu Beauchamp, zaczęły dręczyć niepokojące koszmary...
Freya wiedziała, że igra z ogniem, a mimo to nie potrafiła się powstrzymać. W powietrzu od niewyobrażalnego napięcia czuć było zapach spalonych kwiatów. Czuła, że jakaś nieopisana siła pcha ją w ramiona mężczyzny. Sęk w tym, że zupełnie nie tego, co trzeba - brata własnego narzeczonego. W miejscu zupełnie nie tym, co trzeba - na własnym przyjęciu zaręczynowym. Czuła pod skórą, że zbliżają się kłopoty.
Nie ona jedna...
Joanna od kilku dni przeczuwała, że coś niedobrego dzieje się w miasteczku. Kiedy zobaczyła martwe ptaki na plaży, wiedziała już, że to nie przypadek. Znała te oznaki.
Do tego wszystkiego Ingrid, na pozór najspokojniejszą z kobiet z rodu Beauchamp, zaczęły dręczyć niepokojące koszmary...
Ostatnia zmiana: 2012-09-21 16:09
Komentarz Wystawiającego
Życzę miłej lektury :)
Komentarz Zamawiającego
dzięki :) pozdrawiam