Strona 2 z 3

Re: pocztówki

PostNapisane: 6 lis 2012, o 16:31
przez Ananka
spoko loko. i tak krótko. mogła wisieć i tygodnie przez pomyłkę.

ciekawe jest to na fincie, że ceny są właśnie totalnie nieregulowane.

Re: pocztówki

PostNapisane: 6 lis 2012, o 19:40
przez delvet
Ananka napisał(a):ciekawe jest to na fincie, że ceny są właśnie totalnie nieregulowane.



Niestety masz rację. Wyceniane są na granicy absurdu.
Weźmy "Dom nad Rozlewiskiem".
Allegro : http://allegro.pl/dom-nad-rozlewiskiem- ... 56304.html - cena 10 zł z wysyłką.
Finta: http://www.finta.pl/ksiazka.dom-nad-rozlewiskiem-9 - cena 400 pkt.
Różnica kolosalna.

Re: pocztówki

PostNapisane: 6 lis 2012, o 20:13
przez Ananka
ale jajca. ta alegrowiczka zapłaci więcej za wysyłkę niż te 5 zł które zarobi. w sumie to może będzie 2 zł na czysto hihi [książka do 1 kg, gabaryt B, polecenie, priorytet]

Re: pocztówki

PostNapisane: 7 lis 2012, o 09:50
przez admin
A czy na allegro nie zdarzają się nierealne wyceny? Każdy sprzedający ma prawo do dowolnej wyceny, a to, czy przedmiot znajdzie nabywcę po tej cenie, to już zupełnie inna sprawa.

Re: pocztówki

PostNapisane: 8 lis 2012, o 09:23
przez wieczorem
jena... To propozycja dla ciebie. Mogę wystawić 20 pocztówek w zamian za twoją książkę "Samoleczenie metodą B.S.M. Co ty na to?

Re: pocztówki

PostNapisane: 8 lis 2012, o 10:24
przez delvet
admin napisał(a):A czy na allegro nie zdarzają się nierealne wyceny? Każdy sprzedający ma prawo do dowolnej wyceny, a to, czy przedmiot znajdzie nabywcę po tej cenie, to już zupełnie inna sprawa.


Zgadzam się, ale bez przesadyzmu.
Prawie każda książka ma wydrukowaną cenę wg. której można określić jej wartość.
Spotkałam się z oryginalną wyceną - ile str. książki tyle punktów.
Wczoraj wystawiono 3 tomy książki "1Q84" gdzie każdą z nich wystawiający wycenił na 550 pkt.
co daje łącznie 1650 pkt co daje ca ponad 130 zł. (500 pkt = 40 zł).
Na Allegro cały pakiet łącznie z wysyłką i gratisem kosztuje 74 zł.
http://allegro.pl/1q84-tom-1-2-3-haruki ... 21920.html

Re: pocztówki

PostNapisane: 8 lis 2012, o 11:13
przez Ananka
delvetko... Celne uwagi. Az mi szczena opadła... Choć też rozumiem, że nie każdy porównuje wystawione przez siebie pozycje z konkurencją. :) ]Poza tym sytuacja ciągle się zmienia i jeśli dziś jest coś na allegro, jutro może tego już tam nie być. Jak nowa książka kosztuje 50 zł i tutaj na fincie za wysyłkę płaci nadawca [są to wysokie koszty opakowania, polecenia, nadania, ciężkie i duże książki bardzo drogo się wysyła a co dopiero zestaw!] wartość punktów już spadła o 25% to i ceny punktowe wydają się teraz wysokie. Nikt nie broni Ci kupować na allegro. :) Jak komuś zależy na szybkim zbycie, to obniży cenę. A jak nie, to będzie utrzymywał wysoką. Jak ktoś chce "przesadyzmu" to niech ma. W jego interesie leży zbyt. Co się innymi przejmujesz? Zamów se na allegro, jak tam ci lepiej. :P

PS Ostatnio dziewczyna na Lubimy Czytać chciała ode mnie pakiet 3 ksiażek, które łącznie wyceniłam z dostawą przesyłką poleconą na 70 zł i... odmówiła, bo niby na allegro taniej. Ok - droga wolna. Jednak ja sprawdziłam i NIE BYŁO NA ALLEGRO możliwości zamówienia za <70zł wszystkich trzech. A ja też nie będę wystawiała za bezcen książek, które w ogóle nie są zniszczone i ich wysyłka mnie co najmniej parę złotych kosztuje. Przedstawiłam jej dobrą ofertę. Sprawdziłam to. Ludzie często blefują, bo chcą nie wiem.. gwiazdki z nieba?
Akurat miałam "1Q84" nowiutkie do sprzedaży i książka była w twardej oprawie, gruba i sama jej wysyłka mnie kosztowała z 10 zł. Do tego cena książki to 50 zł. I tak opuściłam cenę na fincie o 20%, a ludzie marudzili. Choć mogli iść do księgarni a nie czekać na przesyłkę z drugiego końca Polski tydzień czy dwa - łaski bez. W końcu jakaś fajniutka dziewczyna na LC ją u mnie kupiła, bo i tak miała tanio i nie narzekała jak tutaj czasem... I te "żebry" podczas negocjacji to już w ogóle mnie dobijają.

Można zasugerować wystawcy podczas wiadomości na PW, że na allegro ta książka jest dużo taniej i żeby cenę opuścił. Czasem ludzie po prostu nie są świadomi. Patrzą wyłącznie z własnej perspektywy (nowa książka jest droga, oddają mało zniszczoną, płacą za wysyłkę, zbierają punkty i chcą ich mieć dużo, nie spieszy im się a może jakiś frajer się trafi, etc., stąd ich wysoka cena) :) Poza tym lepiej mieć kasę niż fintopunkty, bo one nie są do spieniężenia łatwo i szybko...

Książka "1Q84" w twardej oprawie naprawdę kosztuje w empiku ok. 50 zł, z porządną wysyłką nawet z 60. Nie wiem jak oni mogą sprzedawać 3 w tej cenie! Nie ogarniam tego. Ale jak się samemu wydało 50 zł to żal wystawiać na fincie za 200 pkt...
:idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea:
Nelcia zapodała niesamowicie pokaźny pakiet pocztówek do nabycia

Re: pocztówki

PostNapisane: 8 lis 2012, o 12:49
przez delvet
Może w twardej okładce są droższe, ale np mnie zależy na treści, a nie na okładce.
Ale porównaj ceny:
http://www.ceneo.pl/Literatura_piekna_i ... zukaj-1q84
Żadna z nich nie kosztuje 50 zł.
W miękkiej okładce kupić już za 14,90/tom + koszt wysyłki.

Re: pocztówki

PostNapisane: 8 lis 2012, o 13:08
przez Ananka
no wiem wiem. Ceny z czasem zmieniają się. Wiadomo, że nowość wydawnicza dostarczona mi prosto z wydawnictwa! w twardej oprawie to nie książeczka brosuzrowa używana i w miękkiej... Moja kosztowała tyle, bo była nówka prosto z wydawnictwa i w twardej. a dziewczynie na takiej właśnie zależało, idealnej i kupiła nówkę.
mnie też zależy na tanich, na treści,a le wielu tu niemal czci okładki xD Tak że i dla nich coś musi się luksusowego znaleźć.
a My delvet, zwykłe szare myszki szukamy jak najtaniej, gdzie bądź. I spoko. Wszyscy radzi. Bozia dała nam rozum, każdy korzysta zeń jak umie najlepiej.
Finta ma też w drugą stronę ceny - bardzo korzystne. W dodatku moje ukochane rabaty dla nowych userów i starych wystaw [-50%]... Właśnie upolowałam wodę toaletową za.. 3zł!!! a wczesniej 140 cm perły za.. piątaka! Uwielbiam to! finta rulezz :!: ten totalny nieokiełznany rynek mnie fascynuje! Czuję się jak neandertalczyk na polowaniu na mamuta! xD

PS Internet to jednak daje wielkie możliwości, nie? :)

Re: pocztówki

PostNapisane: 8 lis 2012, o 13:17
przez delvet
Ananka napisał(a):Tak że i dla nich coś musi się luksusowego znaleźć.
a My delvet, zwykłe szare myszki szukamy jak najtaniej, gdzie bądź. I spoko. Wszyscy radzi. Bozia dała nam rozum, każdy korzysta zeń jak umie najlepiej.
Finta ma też w drugą stronę ceny - bardzo korzystne. W dodatku moje ukochane rabaty dla nowych userów i starych wystaw [-50%]... Uwielbiam to! finta rulezz :!: ten totalny nieokiełznany rynek mnie fascynuje! Czuję się jak neandertalczyk na polowaniu na mamuta! xD

PS Internet to jednak daje wielkie możliwości, nie? :)



POTWIERDZAM POWYŻSZE W CAŁEJ ROZCIĄGŁOŚCI ...