Strona 1 z 3

Wyżaling

PostNapisane: 8 sie 2014, o 20:35
przez Ananka
dwa lata nikt nic nie zamawiał, obniżyłam ceny o kilkanaście procent, dodałam 20% rabat za zamówienie zbiorcze i coś się ruszyło. nadałam kilka listów i...
Nadałam świetną książkę, która mogłabym i chciałabym mieć na półce i po niej mazać zaznaczać opsiywac, ale nadałam nietkniętą dla finciarzy, żeby też mieli i nie doszła. jestem 3 dychy w plecy. do warszawy.
nie zrażona tym pierwszym złem przy wysyłkach na fincie po tygodniu wysłałam 4 książki pod warszawę też i mama pyta czy na pewno ekonomicznym, a ja że tak i mama mówi "cooo? dawno ci nic nie zginęło, co? ", a ja myślę, ze raz się mogło zdarzyć chyba, ale nie ciągle pod rząd... i też nie doszły! dwie dychy w plecy

pól bańki w plecy
CO U LICHA JEST z tym mazowieckim?!
eh
Musiałam się wyżalić...

Jak dac niskie ceny, skoro wysyłka kosztuje więcej niż książka? wtedy trzeba nadawać ekonomiczne... a te ku...y na Poczcie zamiast dostarczyć to nie wiem co. jak kupię jajka to mam paragon, jak płacę za chleb to mam paragon, jak wydaję na poczcie na listy to nie mam nic! tylko zgryzotę i straty i wku..e.
2 przesyłki pod rząd... w mazowieckie
Co jak co ale żeby zwykły papier z literkami kraść? nielaska awizować jak się nie chce dostarczyć?!

Re: Wyżaling

PostNapisane: 8 sie 2014, o 21:14
przez nelly070707
hmm cóż ludzka rzecz pazerność. A może to na Twojej poczcie przygarniają. Tego się nie dowiesz gdzie one zaginęły. Ostatnio zaginęła polecona. Reklamacja i zapytania i...nie znalazła się :| Jedyne co, to to, że zwrócili kasę.

Re: Wyżaling

PostNapisane: 9 sie 2014, o 08:03
przez Ananka
Nie znalazła się?! Polecona?1 To na co oni mają numery tych przesyłek i na każdej poczcie, placówce, ekspedycji, wpisują je w system? Nie znalazła się! polecona! No jak mogło wyparować coś na co się ma paragon i to ma numer i jak mogło zniknąć?! Wiadomo przecież w którym momencie poszło o jedną za mało. No nic w przyrodzie nie ginie! Poleconą też biorą?! No niemożebne.
Wcześniej nie miałam takie sytuacji więc pewnie teraz na trasie łódź-Warszawa zatrudnili na wakacje złodzieja i sobie działa ciul jedne :evil: 8-)
Żeby poleconą z numerem rejestracją kraść? i nie odnajdywać?!?! Co to za firma?!

Re: Wyżaling

PostNapisane: 9 sie 2014, o 08:51
przez nelly070707
Giną :cry: i w odpowiedzi nie potrafią tego wytłumaczyć, nie wiedzą co się stało z przesyłką. Zaginęła i JUŻ.

Re: Wyżaling

PostNapisane: 9 sie 2014, o 09:17
przez robur
Z innych portali mam złe doświadczenia z adresami koło Wrocławia, tam wysyłam tylko listy polecone. Ale z poleconym też kiedyś tak było że zaginął. Po przepisowych 14-tu dniach reklamowałem, poczta przeprowadziła swoje dochodzenie i okazało się ze list odebrał ktoś z rodziny, zawartość tak mu się spodobała że sobie schował :)
Wczoraj wcześnie rano zaglądnąłem do mojej skrytki na poczcie- leżało awizo z tekstem że listonosz mnie nie zastał w domu, więc przesyłkę odebrałem w okienku, tyle że listonosz był u mnie z prasą, ale dopiero ~2 godziny później :)

Re: Wyżaling

PostNapisane: 12 sie 2014, o 17:09
przez Ananka
O ja pi...ę! Właśnie zobaczyłam, że w tym roku jest taki cennik poleconych (z potwierdzeniem ze się nadało) że nie dolicza się 2,2 zł jak wczesniej tylko wysłanie ksiązki z poprzednich ok. 4 zł kosztuje już 8,3! Jak mam wysyłac byle używane ksiazeczki za 9 złotych za przesyłkę to ja już w ogóle nie wiem... gdzie się zacząć chlastać! Jestem załamana. Wczesniej wysłanie ksiązki to był koszt 2-5 zł a teraz dwa razy tyle!
Książka 360 gramów normalna jakaś 350 stron więc 2,5 cm gab. B czy nawet nie gruba okładka za potwierdzeniem nadania w normalnym zwykłym trzydniowym z weekendem az pięciodniowym trybie doręczenia to koszt łaczny z kopertą 10 zł!!!! Koszt samej wysyłki starej ksiazki!

No to ja już w ogóle nie dodam tych poleconych bo książki mam za 7 zł a wysyłka może mnie kosztowac nawet 10!

I albo liczę się z zaginięciem niejednej ekonomicznej albo płacę 2 razy tyle za każdą wysyłke tylko dlatego że jest z dowodem nadawczym a kiedyś to byla kwestia dołożenia 2 zł za bezpieczne dotarcie

:cry:

Re: Wyżaling

PostNapisane: 12 sie 2014, o 20:12
przez nelly070707
cóż a nierejestrowane giną, więc nie wiadomo co lepsze, czy dopłacić, żeby doszło, czy nie nie dopłacić, żeby...nie doszło

Re: Wyżaling

PostNapisane: 31 paź 2014, o 15:11
przez povc12
Odświeżę temat. Nierejestrowane nie docierają. Ja wysyłam zawsze wszystko poleconym, ale 3 książki do mnie nie dotarły, bo były wysłane do mnie właśnie zwykłym listem i żadna nie dotarła. Jako, że książki były tanie (poniżej 100 punktów) jakoś to przeżyłem, ale to skandal. Przez ceny wysyłek nie opłaca się wysyłać tańszych książek, zwłaszcza jak są gabarytu B, bo wartość książki często jest niższa od przesyłki. Mam sporo tańszych książek do wymiany, ale nie wystawiłem ich, bo wartość ich to kilka złotych, a wysyłka poleconym + koszt koperty to około 10 zł, więc wątpię, że ktokolwiek coś zamówi, a poza tym nie mam kasy na tak drogie wysyłki i dlatego wystawiam tylko książki, których wystawienie mi się opłaca, czyli droższe i jednocześnie takie, gdzie ni8e zapłacę dużo za wysyłkę, czyli książki gabarytu A, a jak mam jakieś bardziej wartościowe o gabarycie B to też je wystawiam. Problemem jest, że na poczcie obsługa ocenia na oko, jakim gabarytem jest przesyłka. Ostatnio wysyłałem książkę i był to na 100% gabaryt A, ale policzony został na oko jako B!!! To sprawiło, że powoli wynoszę się z finty - wycofałem prawie wszystkie książki i w tej chwili mam tylko 4, a reszta poszła do wystawienia na Allegro i serwisy ogłoszeniowe, bo nie stać mnie na płacenie dychy za każdą wysłaną książkę. Myślę, że finta bardzo dużo traci przez te podwyżki cen wysyłek przez Pocztę Polską. Kiedyś wysyłanie książek nie było dużym wydatkiem i wystawianie tańszych książek było opłacalne. Teraz opłaca się wystawiać tylko droższe i problem polega na tym, że coraz więcej użytkowników droższych pozycji nie pobiera, bo nie mają punktów. Sam mam ciągle tylko 200 bo nikt nic ode mnie nie pobiera od jakiegoś czasu i dlatego też wyniosłem się z tego powodu, oraz przez ceny wysyłek, na Allegro i sporo książek już mi się udało sprzedać. Zostawiłem tutaj tylko 4, bo mam w schowku 3 książki, które chciałbym pobrać i mam nadzieję, że może te 4 mi zejdą, zanim ktoś te 3 pobierze... Marzę, aby wróciły te czasy, gdy pobierano ode mnie książki krótko po wystawieniu i kiedy wszystko, co wystawiłem schodziło. Zarejestrowałem się w 2012 i wtedy pobierano ode mnie wiele książek. W 2013 było gorzej, ale jeszcze w miarę nieźle, a ten rok jest tragiczny. Wystawiam wiele ciekawych książek i to często po na prawdę zaniżonych cenach, a i tak nie schodzą... 2012 wróć! :D

Re: Wyżaling

PostNapisane: 31 paź 2014, o 16:11
przez admin
Ja mam takie trochę przewrotne pytanie: czemu opłaca się wystawiać książki na allegro a nie opłaca się wystawiać na fincie? Przecież koszty wysyłki są takie same?

Re: Wyżaling

PostNapisane: 31 paź 2014, o 16:32
przez delvet
admin napisał(a):Ja mam takie trochę przewrotne pytanie: czemu opłaca się wystawiać książki na allegro a nie opłaca się wystawiać na fincie? Przecież koszty wysyłki są takie same?


Tak, zgadza się. Ale na Allegro koszt wysyłki+koszt wystawienia pokrywa kupujący.