povc12 napisał(a):Jeśli do końca roku nic się u mnie nie ruszy, to chyba wycofam moje książki stąd, sprzedam na Allegro lub innym portalu i za pieniądze w księgarni kupię te trzy, które tak chcę pobrać tu.
Możesz korzystać z kilku opcji naraz. Ja ostatnio wystawiłam swoje książki na innym portalu i dwie zeszły natychmiast, bez reklamowania i zabiegania o zbyt. i to za pieniądze! Miałam kasę na wysyłkę i jeszcze za książkę. Warto nie ograniczać się do finty. Po co blokować sobie szanse na upragnione tytuły?
Może spróbujesz powystawiać swoje oferty w innych miejscach? a na fincie możesz prosić o obniżki, bo jakoś innym dajesz, a samemu nie bierzesz. gdyby tak konsekwentnie negocjować za każdym razem obniżkę choćby 20, 30 punktów to już byłoby wiele.
Piszesz o osobach, które mają Twoje książki w schowkach i nie pobierają,
MIMO OBNIŻEK CEN. Nie wiadomo co jest tego przyczyną, ale nie ma co czekać na cud, trzeba działać!
povc12, bardzo dziękuję ci za twe spostrzeżenia. sama np. nie zdaję sobie sprawy kiedy i dlaczego jest zastój na fincie. Rozumiem, że jak rzuciłam na tutejszy rynek 25 nowości wydawniczych po cenie BARDZO okazyjnej, to w większości zeszły na pniu, a stare (w sensie dawno powstałe, już znane) książki są mało wartościowe, bo są juz znane czytaczom i nie są nimi zainteresowani, minął boom, zmierzch Zmierzchu heh. Ja to rozumiem i się temu nie dziwię. Ludzie lubią nowinki i okazje, w finto-sklepie sobie świeżynki więc zamawiają. Nie widzę bezpośrednio zastoju w poborze książek, nie mam danych, co lepsze pobrane i normalka że reszta została, ale za to widzę jak prężnie rozwija się kategoria INNE i jak stamtąd znikają kosmetyki czy nawet ubrania. Tam jest ruch. Nie wiem co powoduje ludźmi, ze wcześniej pobierali książki a teraz nie, mimo obniżek ich cen i posiadania ich w schowku. Może czekają na przecenę półroczna? Ja niechętnie czytam, więc raczej wystawiam i oddaję swoje książki, które bez sensu kupowałam, skoro czytać nie lubię/męczy mnie to/nie chce mi się. I jako dawca ksiażek rozumiem ludzi, ze pobrali co ciekawe, a reszta stoi.
Teraz zaglądam[na podaj], bo mam jeszcze niedobitki punktów, ale nic nie ma dla mnie, za to tu jest sporo, a konto świeci pustkami...
Może ktoś chce punkty na podaju w zamian za oddanie punktów na fincie i poratuje povc12??????? Wymiana punktów z podaja na fintowe? moja nelcia-chochelcia♥ napisał(a):I nie ma się co wściekać bo złość urodzie szkodzi.
Jak jestem zbyt uśmiechnięta, naiwna, to mnie ludzie kantują, oszukują, okradają i wykorzystują. A poza tym ja się lubię złościć i mam to w naturze, zwłaszcza w TE DNI
Ludzie dzielą się na Gniewnych, Wstydliwych, Zestrachanych. Ja nalezę do gr.I i tak już mi zostanie. Gniew popycha do działania i ulepszania sytuacyj wszelakich.
Jasne, kochanie, że nikt nie zmusza do wystawiania, negocjowania. Ale ja jestem ciekawska w zakresie ekonomii i psychologii, toteż patrzę i oczom nie wierzę, badając sytuacje tutejsze pod kątem... sensowności. w końcu człek - istota rozumna to jego działania powinny mieć racjonalny CEL i powody zachowań. A mnie się wydaje, że tu emocje a nie rozum prym wiodą. no i nie mam danych, wyników badań, co ludźmi powoduje, na co liczą. Rozumne dla mnie jest i znane z opowieści, że ludzie wola sprzedać punkty na giełdzie i kupić sobie za to coś, czego tutaj nie znajdą oraz pokryć koszty wysyłek. W drugą stronę, co do braku punktów, to nie znam się, nic nie słyszałam, a w sumie można je dokupić. A od obniżania cen, dawania się łoić, nam ich nie przybędzie.
kasia napisał(a):odnoszę wrażenie, że kilka osób zrobiło sobie z tego serwisu dodatkowe źródło zarobku.
"Kilka osób" sprzedających swoje finciaki na giełdzie z
2697 użytkowników to chyba nie jest taka masakryczna liczba, prawda?
(to nawet nie stanowi jednego!!! procenta wszystkich osób - marginalna liczba)Zwłaszcza że padły tu głosy o braku wystarczajacej liczby punktów na fintowe zakupy. Skoro można tak pozyskać swoje pieniądze za książki i ich wysyłki, i przeznaczyć te środki na nowe pożądane rzeczy, to czemu nie?
PS Kasiu, gdybyś reflektowała na kupno ode mnie tylu tysięcy punktów, o których piszesz, to zapraszam na PW - przydałoby mi się mieć "z tego serwisu dodatkowe zrodlo zarobku", oj bardzo.
Ponieważ, póki co, jeszcze takowego nie mam - zapraszam na PW, jeśli chcesz mnie w tym wspomóc i urzeczywistnić swoje myśli
A tak z ciekawości, jak się sprawdza ile dany user pobrał a ile wysłał rzeczy? jesli wejdę w
jakiś profil, np. Twój, kasiu, to widzę ile masz transakcji wszystkich. A gdzie się sprawdza ile wysłałaś, a ile zamówiłaś?
Ja tego nie umiem! Podpowiesz mi jak ty to potrafisz? Z góry dzięki.