robur napisał(a):Mając nawet znikome zdolności manualne można sobie zrobić taki szablon z listewek, lub grubszego plastyku.
Otwór musi mieć 230mm x 20mm dla gabarytu A.
Taryfa PP ujmuje to tak: żaden z wymiarów nie może przekroczyć: wysokość 20mm, długość 325mm, szerokość 230mm.

Bardzo słuszna uwaga. Niekoniecznie z listewek, może toto być też wycięte z grubszego kartonu.
Taka "miarka" mieści się swobodnie w reklamówce i może posłużyć do poglądowego udowodnienia
naszej racji co do klasyfikacji gabarytu przesyłki.
Widok miny pracownika PP na widok takiej miarki bezcenny.

taa dobra myśl postaram się pamiętać, żeby zabierać ze sobą swoją miarkę polecam fajna rzecz. Sprawdzam książkę przed zapakowaniem jak jest nieco grubsza i mogą być problemy to pakuję w cienką folię i w papier a jak cieńsza książka to śmiało w bąbelki. Ale polecam zaprzyjaźnić się chociaż z jedną panią na swojej poczcie - BEZCENNE

Co do przyjażni z panią na poczcie, to potwierdzam tą BEZCENNOŚĆ.

Natomiast ciekawa jestem, czy ktoś wykorzystał pomysł z "miarką" w realu?
Jeżeli tak, to jaka była reakcja urzędniczek PP i jaki był wynik negocjacji?