To jest zwyczajne złodziejstwo.
Jeden z postów pod artykułem:
"Bo cała ta akcja to totalna głupota!!! Po pierwsze, kto czyta książki w tramwaju gdzie jest zazwyczaj głośno i gwarno, po drugie, dużo się człowiek naczyta jadąc 5-10min tramwajem, a po trzecie, przecież to było więcej niż pewne, że książki będą znikać, ps. już dzisiaj do kupienie na alledrogo.pl "
Inny z wypowiadających się proponuje zabezpieczyć książki łańcuchami.
Tego nawet Bareja nie wymyślił.

Odnośnie PP, to praca tej instytucji wyraźnie się poprawiła.
Książkę z drugiego końca Polski wysłaną w poniedziałek ku memu zdziwieniu otrzymałam już dziś rano (środa).
Zaznaczam, że nie był to priorytet.

Odnośnie sytuacji z Gdańska, to w Poznaniu niestety jest podobnie... Akcja Miejski Regał Książkowy, której celem było ustawienie w centrum miasta regałów z których każdy mógł wziąć książkę, zostawiając w zamian inną, niepotrzebną lub już przeczytaną, nie odniosła sukcesu. Kilka razy tam zaglądałam, jednak poza jednym wyjątkiem, znajdowałam tam wyłącznie ulotki, pierwsze tomy różnych sag opatrzone wielką ceną 0,99 zł, albo bardzo stare książki, bo te nowsze rozchodziły się błyskawicznie, a ludzie oczywiście nie zostawiali nic w zamian. Ostatnio nawet w jednym z regałów została wybita szyba.

http://epoznan.pl/news-news-37673

Szkoda, że takie fajne akcje, nie mogą odnieść sukcesu w naszym kraju...

Niestety, jak widać, nasze społeczeństwo jeszcze nie dojrzało do tego typu akcji.

admin napisał(a):Już niedługo pojawi się nowa wersja graficzna portalu wraz z nowymi funkcjonalnościami. Następnie ruszy kampania reklamowa i "sklep" Finty.

A kiedy mniej więcej możemy spodziewać się tych zmian?

Prace związane z implementacją nowej szaty graficznej są już bardzo zaawansowane. Jeszcze tylko krótka faza testów wewnętrznych i wszystko wskazuje na to, że jeszcze w styczniu nowa wersja zostanie upubliczniona.

Ananka napisał(a):Nelly ma rację- jak promowałam na LC Fintę, to kobiety stamtąd częściej się z mężem rozstają niż z książką... Nie chcą oddać. Czczą nabożnie. Hm. A inni się wściekają, żeby im tego serwisu nie wciskać, i nie podają przyczyn niechęci.

Mogę Ci zdradzić tę "tajemnicę" - promowałaś zbyt gorliwie, wręcz nachalnie, powiedziałabym. Przynajmniej moim zdaniem. Gdyby nie to, że znam serwis, lubię go i z niego korzystam (no ostatnio mniej, bo jakoś nie widzę ciekawych książek w dobrych cenach, ale to już jest zupełnie inna sprawa) to omijałabym go szerokim łukiem po tej promocji. :/

Mam jeszcze trochę ciekawych książek do oddania, ale przyznam, że boję się, że zostanę ze sporą ilością punktów, których nie będę miała na co wydać - aktualnie rzadko pojawia się coś, co mnie interesuje, nie ma też najmniejszych szans na odsprzedanie nadwyżki punktów w rozsądnej cenie.
Myślę, że nie tylko ja mam ten problem i wiele ciekawych pozycji czeka na lepsze czasy na półkach fintowiczów. Dlatego chciałam tak orientacyjnie spytać: kiedy jest szansa na otwarcie fintowego sklepu?

Lada moment pojawią się pierwsze pozycje w sklepie Finty. Dopóki system nie zostanie zintegrowany z bazą dystrybutora książek, będą one wystawiane "ręcznie" więc na początku nie będzie to duża liczba pozycji. Zaczniemy jednak od nowości wydawniczych, z czasem oferta będzie poszerzana o kolejne propozycje. Możecie również wysyłać własne propozycje książek, które chętnie zamówilibyście w sklepie Finty.

Jako że nie mamy doświadczenia w sprzedaży przez internet będziemy musieli wypracować całą logistykę z tym związaną praktycznie od zera. Na początku deklarowany czas wysyłki będzie dość długi (zakładamy 5 dni roboczych), żeby zabezpieczyć się przed ewentualnymi poślizgami. Jeśli eksperyment ze sklepem Finty się uda i nabierzemy doświadczenia, pozwoli to z pewnością usprawnić cały proces skracając między innymi deklarowany czas wysyłki. Póki co z góry prosimy o wyrozumiałość.

Ślicznie dziękuję za odpowiedź