Strona 1 z 1

Do wzięcia Korona śniegu i krwi

PostNapisane: 24 lip 2014, o 18:15
przez Mysio
Jeśli macie ochotę wziąć udział w losowaniu Korony śniegu i krwi E. Cherezińskiej, to zapraszam na mojego bloga:

http://czytamczytam.blogspot.com/2014/07/konkurs.html

Re: Do wzięcia Korona śniegu i krwi

PostNapisane: 25 lip 2014, o 12:15
przez Ananka
zgłosiłam się ok. 3 w nocy i nie ma mnie w komentarzach
<zdenerwowana>!
a przeciez dodałam nawet link do twego bloga w swoim profilu na fincie...

Nie da się wziąć udziału, tylko się zezłościłam, kasuję wpis o Twoim blogu w swoim profilu

Re: Do wzięcia Korona śniegu i krwi

PostNapisane: 25 lip 2014, o 19:49
przez Mysio
Ananka napisał(a):zgłosiłam się ok. 3 w nocy i nie ma mnie w komentarzach
<zdenerwowana>!
a przeciez dodałam nawet link do twego bloga w swoim profilu na fincie...

Nie da się wziąć udziału, tylko się zezłościłam, kasuję wpis o Twoim blogu w swoim profilu


Udział w konkursie jak najbardziej da się wziąć. Komentarze na moim blogu są moderowane - pojawiają się po akceptacji treści, a to z tego prostego powodu, że nie lubię hejterów których tak dużo w internecie. Jeśli masz ochotę się zgłosić ponownie - zapraszam :)

Dodam, że na potrzeby konkursu zrezygnowałam chwilowo z moderacji komentarzy, żeby się już nikt nie denerwował :roll:

Re: Do wzięcia Korona śniegu i krwi

PostNapisane: 26 lip 2014, o 09:01
przez Ananka
Z tym że dotąd mój komentarz nie był zaakceptowany. Zniknął w niebycie. i drugi i trzeci.
No ale teraz od razu OK.

Re: Do wzięcia Korona śniegu i krwi

PostNapisane: 2 sie 2014, o 07:27
przez Ananka
Jabadabadoo
Dziękować wielce
Adres podany na PW :)
Kiedy wyślesz to będzie, nie poganiam :)



EDIT
WOW! Tej ksiązki nawet nie ma w papierze na fincie, a w audiobooku (który w audiotece jest za 18 zł, a tu za ponad 30) chce ją aż 5 osób! W księgarniach potrafi kosztować z dostawa nawet ponad 50 zł!
Tymczasem finciarze i finciarki, nie wiedziec czemu, nie wzieli udziału w Twym konkursie... :shock:
I skoro
Korona śniegu i krwi Elżbiety Cherezińskiej w wersji książkowej sprzedała się w nakładzie kilkudziesięciu tysięcy egzemplarzy i nadal cieszy się wielką popularnością.

to ja ją jednak wystawię dla finto-sióstr oraz finto-braci. Dobrem trzeba się dzielić :) A że ja cen wysokich nie mam... i promocja u mnie trwa...