Jak ożywić Fintę?

Tutaj możesz podzielić się swoją opinią na temat funkcjonowania serwisu oraz podać wszelkie sugestie dotyczące usprawnień lub zmian

Re: Finta umiera?

Postprzez carly32 » 10 lip 2015, o 15:39

A może warto by wrócić do rozwiązania sprzed rewolucji?
Zgadzam się, że obecny system sprzedaży punktów nie służy Fincie- punkty znikają z obiegu co sprawia, że ruch zamiera. Dlaczego więc nie wrócić do zasady popyt-podaż która w zakresie sprzedaży punktów obowiązywała od początku? Może zrównoważyłoby to trochę sytuację, gdy pieniążki ze sprzedaży nie byłyby tak łatwo dostępne, a z drugiej strony punkty nie znikałyby gdzieś w przestrzeni a były nabywane przez chcących je wykorzystać Użytkowników.

Odnośnie zagrożenia, że niwelacja obecnej formy sprzedaży punktów spowodowałaby zamarcie ruchu na Fincie, to sądzę, że to chyba trochę zbyt czarny scenariusz, Ci którzy chcieli by zarabiać gotówkę po prostu przeniosą się na Allegro. Pamiętajmy, że Finta to serwis wymiany, a nie sprzedaży przedmiotów ;)
carly32
 
Posty: 58
Dołączył(a): 7 sie 2011, o 21:45

Re: Finta umiera?

Postprzez Ananka » 10 lip 2015, o 16:02

Ale wymiana może być także na pieniadze... i odkąd je wymyslono, są stosowane, bo są najlepszym rodzajem srodkiem wymiany, lepszym niż barter. Ceny są pozawyżane, bo ludziom nie zalezy na modyfikowaniu, sprawdzaniu, porównywaniu czy na olx nie ma i po ile. A może zejdzie za te pieniadze i sie zarobi??? Zawsze mozna na pw napisac ze sie chce, ale na olx jest po 10 zl a nie 28...

Jesli schodza ksiazki za kasę na LC, na FB, na olx, na allegro, to czemu siedzieć tylko na fincie i to olaboga bez możliwości sprzedaży punktów, których się nie chce. To dyskryminacja i tyrania "masz kupować tu cokolwiek a nie gdziekolwiek co chcesz!" Juz taki reżim ludzie tu czuli i jak slepe owce szli za stadem i kupowali drogie stad, by tylko uplynnic punkty...
Aktualnie finta jest bardzo ladnym kolejnym sposobem wymiany, utrudnionej z tymi przeliczeniami, ale mającej darmowa wystawe ofert. tylko tak generalnie to w czym niby ma przewagę konkurencyjną nad LC "Hej, masz do sprzedania książkę XS, jak widze. Po ile by była?" czy Fb "Kto ma białą masajkę i po ile z kw?" czy olx [interesjue mnie Pani ksiażka Y. Ile by kosztowała z dostawą?"
No i "tu-tanie-ksiazki.pl", porownywarki cenowe na LC na ceneo i wyswietlanie co gdzie za ile, antykwariaty, aros-dyskont ksiazkowy gdzie nowa ksiazka ktorej tu w ogole nie bylo za -30% w porowanniu do innych ksiegarn, taki rabat i z dostawą za 3zl [jak oni to robią?!], biblioteki, wymiany w miastach w punktach...

Z allegro nie korzystam, bo mi szkoda pieniedzy na wystawianie i tracenie, zwlaszcza przy tanich starych moich ksiazkach a nie nowych chodliwych za pol darmo, czyli wygranych[tu takie tez szybko zeszly].ale i bez allegro mozna zyc.

Pomysl ani marii z tym ograniczeniem do 300pkt jest też formą tyranii. A na wolnym rynku pelnym konkurentów z wielkimi przewagami w zakresie możliwosci wymiany i doswiadczeniem jest tak wielu, że jak to we wspólczesnej ekonomii chyba tylko rozwijanie sie, globalizacja pomaga przetrwać.

Teraz wracanie do ekonomii zamiast zaczecie od niej nie pomoze... A wyjscie od niej wiesz jakie jest adminie... [size=50]"Po co to było?"
dla spenienia sie admina? no slicznie i elegancko i funkcjonalnie to stworzyl, moglby teraz pomoc kurnik.pl tak wycackac, ale... chyba nie o pokazanie znakomitych umiejetnosci zawodowych pana chodzilo[/size]
Ananka
 
Posty: 287
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 22:12

Re: Finta umiera?

Postprzez jena » 10 lip 2015, o 22:15

Witam
1. Mam dużo uzbieranych punktów. Niestety zdecydowana większość pozycji z finty nie jest dla mnie interesująca lub też w dziwnych cenach np ktoś z uporem maniaka wystawia pojedyńcze kartki pocztowe za 80 pkt / szt, których cena rynkowa jest w przedziale 0,1zł - 1,0 zł. (pocztówki akurat mnie interesują, ale nie oczywiście w takich cenach).
2.Próbowałem zamawiać książki przez sklep finty nawet nie przejmując się specjalnie cenami. Niestety Sklep finty nie chce od jakiegoś czasu wystawiać interesujących mnie tytułów - chociaż zaraz bym je pobrał.
3. Zniesienie pólrocznych promocji było dla mnie zabójcze, wymieniam pojedyńcze rzeczy pomimo mam nadzieje tzw dobrych tytułów i umiarkowanych cen.
4. Nie zamieniam punktów na ZŁ
5. Aktualnie Brak pomysłów
6. Nie panikuję i nie jestem załamany.
Pozdrawiam.
jena
 
Posty: 74
Dołączył(a): 9 lip 2012, o 22:41

Re: Finta umiera?

Postprzez robur » 11 lip 2015, o 09:08

[quote="jena"] np ktoś z uporem maniaka wystawia pojedyńcze kartki pocztowe za 80 pkt / szt, których cena rynkowa jest w przedziale 0,1zł - 1,0 zł./quote]

Zostałem wywołany, więc kilka słów:

- 80 pkt. to cena za 1 egzemplarz, przy zakupie min.2 egzemplarzy cena się zmienia a za złotówki sprzedaję w cenie 2.50zł/1 egz, ale trzeba czytać opis a nie tylko tytuł aukcji,
- co do ceny rynkowej proszę tu: [b]http://www.swistak.pl/profil/miklosznet/opinie/kupujacy[/b] to są ceny sprzedanych pocztówek!

Pozdrawiam.
robur
 
Posty: 42
Dołączył(a): 10 lis 2012, o 19:29

Re: Finta umiera?

Postprzez delvet » 11 lip 2015, o 10:05

Ja permanentnie cierpię na brak punktów, więc ich nie sprzedaję, tylko od czasu do czasu dokupuję kilkanaście punktów do brakującej mi puli, aby pobrać interesującą mnie książkę.
Nie chcę się tutaj wymądrzać, ale proponowałabym, aby jeden dzień w miesiącu (np.15-każdego miesiąca) w ściśle określonym czasie książki (np. w godz. 17.oo - 20.oo, to do ustalenia), które zalegają na Fincie już pół roku były ,,dopuszczone,, do pobrania za 1/2 ceny, tak jak to było przed ,,Fintową rewolucją,,. Natomiast książki, które mają niższy ,,staż wiszenia,, za cenę normalną.
Co myślicie o moim pomyśle?
delvet
 
Posty: 243
Dołączył(a): 16 kwi 2011, o 08:42

Re: Finta umiera?

Postprzez wazas » 11 lip 2015, o 12:05

Nie chcę się tutaj wymądrzać, ale proponowałabym, aby jeden dzień w miesiącu (np.15-każdego miesiąca) w ściśle określonym czasie książki (np. w godz. 17.oo - 20.oo, to do ustalenia), które zalegają na Fincie już pół roku były ,,dopuszczone,, do pobrania za 1/2 ceny, tak jak to było przed ,,Fintową rewolucją,,. Natomiast książki, które mają niższy ,,staż wiszenia,, za cenę normalną

Mnie się pomysł bardzo podoba, ale skąd wziąć punkty na taką promocję? Z tego, co pisze Admin, nie ma z czego dołożyć.
wazas
 
Posty: 177
Dołączył(a): 17 cze 2011, o 20:28

Re: Finta umiera?

Postprzez gajga » 11 lip 2015, o 13:54

raz w miesiącu, przez kilka godzin? pomysł mi się podoba.
Obecna promocja, jak widzę nie cieszy się dużym wzięciem.

Co do cen: moje książki chętnie bym przeceniła, może mają rzeczywiście za wysoką cenę, ale... mając wystawionych ponad 600 rzeczy zajęłoby mi to masę czasu, bo każdą książkę trzeba kliknąć, zmienić cenę i brać się za następną. Na pierwszych pięciu stronach poszłoby jeszcze znośnie, ale żeby dostać się do np. 14-tej strony trzeba zaczynać proces od str 1. Może jest inny sposób, ale ja nie umiem inaczej :(. Dodając do tego mój bardzo wolny internet (radiowy) dochodzę do wniosku, że łatwiej będzie mi chyba wystawić drugi raz tę samą książkę z nową ceną niż zmieniać cenę. No, ale to też wymaga sporo czasu, wolę poczytać książkę :)
gajga
 
Posty: 152
Dołączył(a): 8 paź 2011, o 17:08

Re: Finta umiera?

Postprzez Ananka » 11 lip 2015, o 14:29

ja edytuję na 2 zakladkach. na jednej mam np. strone 14 a potem klikam "otwórz w nowej karcie tę ksiżake" i wtedy robie "edytuj", wiesz, w tej drugiej karcie. ta strona 14 jest bazowa cały czas, otwarta, a kolejną zakladkę sobie docelowo otwieram pojedynczo

ale tyle stron to by mi sie nie chcialo. niech ludzie proponuja swoje ceny i juz.
Ananka
 
Posty: 287
Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 22:12

Re: Finta umiera?

Postprzez delvet » 11 lip 2015, o 17:35

wazas napisał(a):Mnie się pomysł bardzo podoba, ale skąd wziąć punkty na taką promocję? Z tego, co pisze Admin, nie ma z czego dołożyć.


No wiesz, raz na miesiąc mógłby, przecież w ciągu 2-3 godz. nie będzie aż tak dużo wymian. A co by było, gdyby ograniczył obecne rabaty (do np.5 na tydzień i niech ta 5 ,,wisi,, cały tydzień) i ograniczył możliwość sprzedaży punktów pojedynczej osobie do max 300-500/m-c?
Albo inne rozwiązanie.
Przecież admin nie musi dokładać punktów. Wystarczy, że każdy wystawiający w ten dzień te półroczne ,,cegły,, za pomocą ,,Zaproponuj cenę,, obniży chętnemu cenę (niekoniecznie zaraz na 50%, przecież równie dobrze może obniżyć o 30%) i sprawa załatwiona. A przecież można się tez targować, ponieważ mamy wolny rynek. Obecnie nawet w sklepie (przecież wszystkie, no oprócz wielkopowierzchniowych i Społem są w prywatnych rękach) jeżeli na towarze, który chcę kupić, zauważę jakąś nawet najmniejszą wadę, to pokazuję ją sprzedającej i zawsze udaje mi się utargować kilka złotych ku zadowoleniu obu stron.
delvet
 
Posty: 243
Dołączył(a): 16 kwi 2011, o 08:42

Re: Finta umiera?

Postprzez admin » 11 lip 2015, o 20:25

carly32 napisał(a):A może warto by wrócić do rozwiązania sprzed rewolucji?
Zgadzam się, że obecny system sprzedaży punktów nie służy Fincie- punkty znikają z obiegu co sprawia, że ruch zamiera. Dlaczego więc nie wrócić do zasady popyt-podaż która w zakresie sprzedaży punktów obowiązywała od początku? Może zrównoważyłoby to trochę sytuację, gdy pieniążki ze sprzedaży nie byłyby tak łatwo dostępne, a z drugiej strony punkty nie znikałyby gdzieś w przestrzeni a były nabywane przez chcących je wykorzystać Użytkowników.

Rozumiem, że chodzi tutaj o giełdę i zmienny kurs wymiany. W tamtym rozwiązaniu punkty również znikały z obiegu, a dokładnie rzecz ujmując były zamrażane na giełdzie. Użytkownicy wystawiali oferty sprzedaży punktów na giełdzie po określonym kursie i czekali, czasami nawet latami, bez żadnego rezultatu. Poza tym działał tam jeszcze dosyć mocny efekt psychologiczny związany z obserwacją malejącego kursu (szczególnie mocno i publicznie przeżywała to np Ananka).
Ananka napisał(a):Teraz wracanie do ekonomii zamiast zaczecie od niej nie pomoze... A wyjscie od niej wiesz jakie jest adminie... [size=50]"Po co to było?"

Ananka, nie wiem, czy dobrze zrozumiałem Twój przekaz... Tu nie chodzi o ekonomię mojego portfela tylko o ekonomię rynku wymian Finty. Z tym "Po co to było", to już zupełnie się pogubiłem. Miałem od tego zacząć, czy mam sobie no to pytanie odpowiedzieć teraz?
delvet napisał(a):proponowałabym, aby jeden dzień w miesiącu (np.15-każdego miesiąca) w ściśle określonym czasie książki (np. w godz. 17.oo - 20.oo, to do ustalenia), które zalegają na Fincie już pół roku były ,,dopuszczone,, do pobrania za 1/2 ceny, tak jak to było przed ,,Fintową rewolucją,,. Natomiast książki, które mają niższy ,,staż wiszenia,, za cenę normalną.
Co myślicie o moim pomyśle?

Obawiam się, że to nie zmieni ogólnych tendencji. Użytkownicy będą ograniczać "normalne" wymiany czekając na "okienko" z rabatami. Wróci również problem nadużyć i zwiększą się koszty utrzymania serwisu.
delvet napisał(a):Albo inne rozwiązanie.
Przecież admin nie musi dokładać punktów. Wystarczy, że każdy wystawiający w ten dzień te półroczne ,,cegły,, za pomocą ,,Zaproponuj cenę,, obniży chętnemu cenę (niekoniecznie zaraz na 50%, przecież równie dobrze może obniżyć o 30%) i sprawa załatwiona. A przecież można się tez targować, ponieważ mamy wolny rynek.

W zasadzie taka możliwość istnieje już teraz. Każdy może złożyć propozycję ceny, którą ktoś inny może zaakceptować. Z drugiej strony nie wiem, czy można tutaj sformalizować jakieś reguły. Możemy ustalić jakiś dzień w miesiącu lub tygodniu, w którym funkcjonują rabaty ale przecież i tak zależałoby to od akceptacji Wystawiającego.
admin
 
Posty: 1143
Dołączył(a): 4 lut 2011, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Opinie i Sugestie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron