Strona 8 z 8

Re: Ilość punktów

PostNapisane: 29 gru 2012, o 22:19
przez Ananka
Dobrze wiesz dlaczego gajgo ;p
Póki można, to się to robi xD

Re: Ilość punktów

PostNapisane: 29 gru 2012, o 23:05
przez boopoland
Dlaczego to wiadomo, a w każdym razie można się domyślic. Z tym, że jest to, no nie wiem, pazerne?
Mnie nadal drażni wycenianie książek z kosmosu, ale domyślam się, że nic z tym się nie da zrobic. Bo przecież jak przekonac - bez urazy, bo to bez wycieczek osobistych - nienapasionych, punktowo pazernych (przepraszam za powtórzenie, ale to słowo pasuje mi najbardziej) użytkowników, żeby nie wyceniali książki, którą można w Matrasie kupic za 22,43* na 400 punktów. No jak przekonac? Jak 'systemowo' zadziałac? Nie da się, pozostaje tylko samotne wkurzanie się na ewenementy w dziale książki.
Zresztą, strasznie się powtarzam, bleh. No, ale cóż, czasami żółc musi znaleźc ujście.

*przy okazji na stronach Merlina, Gandalfa i jeszcze kilku innych księgarni internetowych rzeczona książka nie kosztuje więcej niż 30zł.

Re: Ilość punktów

PostNapisane: 29 gru 2012, o 23:58
przez Ananka
To se kup gdzie indziej jak czujesz, że taniej :P No naprawdę do zakupów tu nikt nie zmusza. Po co zaraz żółć przelewać? Na ważniejsze momenty ją zostaw. :D
OBECNIE 400 pkt na fincie to cena 29,91 zł. I za tę cenę masz książkę. Natomiast w księgarniach płacisz sama dychę za dostawę i w sumie wychodzi 40 zł a nie 30 zł. Ja tam ludzi rozumiem. Wkładają jakiś trud w to. A jak nie ma zbytu to ICH strata, wyłącznie.

Re: Ilość punktów

PostNapisane: 30 gru 2012, o 00:41
przez boopoland
Ananka napisał(a):To se kup gdzie indziej jak czujesz, że taniej :P No naprawdę do zakupów tu nikt nie zmusza.

Nie po to wystawiam sama na Fincie, by SE(!) gdzie indziej kupowac, zwłaszcza, że kupuję tylko nowe książki.

Ananka napisał(a):Po co zaraz żółć przelewać? Na ważniejsze momenty ją zostaw. :D

Nie sądzę bym miała inne okazje do wylania żółci, aż tak często się nie irytuję.

Ananka napisał(a):OBECNIE 400 pkt na fincie to cena 29,91 zł. I za tę cenę masz książkę. Natomiast w księgarniach płacisz sama dychę za dostawę i w sumie wychodzi 40 zł a nie 30 zł.

Nie bawię się w przeliczanie punktów według chorej stawki na giełdzie. Sami wystawiający punkty zaniżają, a że ja mam to w nosie, to NIE OBCHODZI mnie za ile można nabyc teraz ileś tam punktów. Trzymam się przelicznika 1zl = 10pkt i nikt mnie nie przekona do giełdy, bo to "zuo" - przynajmniej w takiej formie w jakiej teraz funkcjonuje.

Tak, lubię zaczynac zdanie od 'nie'.
Co do wysyłek, w matrasie jest odbiór osobisty, poza tym są takie sprawy jak paczka w ruchu czy paczkomat - bezpłatne lub bardzo tanie.

Ananka napisał(a):Ja tam ludzi rozumiem. Wkładają jakiś trud w to. A jak nie ma zbytu to ICH strata, wyłącznie.

Jasne, że ich strata, z tym że często nielogiczna, bo przy realnym wycenieniu książki więcej by zarobili i byłby większy "ruch" w transakcjach.
A ludzi nie rozumiem i nie wiem o jaki trud chodzi. Czy jest to inny trud niż ten, który dotyczy mnie?

Poza tym, uprzejmie proszę nie pisac do mnie jak do dziecka, które jeszcze mało rozumie. Rozumiem dużo, nawet to, że w dziale 'Opinie i sugestie' można(?) dzielic się swoimi opiniami i sugestiami, również jeśli nie widac by coś się w jakiejś sprawie zmieniało bez obawy o to, że ktoś na mnie "nakrzyczy" jak na dziecko właśnie.

Stinson out!

Re: Ilość punktów

PostNapisane: 30 gru 2012, o 00:54
przez Ananka
nikt mnie nie przekona do giełdy, bo to "zuo" - przynajmniej w takiej formie w jakiej teraz funkcjonuje.

Dlaczego? :shock:
Zamiast marnować czas na wystawianie ksiażek za 40 pkt, opakowywanie ich, adresowanie, śledzenie finty, mogę wydać te 2-3 zł z nadania wysyłki i na giełdzie kupować te punkty. Bardziej się opłaca niż cały trud procesu wymiany.

Re: Ilość punktów

PostNapisane: 30 gru 2012, o 09:11
przez admin
Jeśli chodzi o rabaty to faktycznie od pewnego czasu zaobserwować można pewne negatywne tendencje. Problem dotyczy nie tylko rabatów za przedmioty starsze niż pół roku ale również przedmiotów wystawianych przez nowych użytkowników. Ideą rabatów było stymulowanie rynku wymiany i obserwując statystyki widać, że to działa. Pytanie jednak, czy negatywne aspekty, pomijając nawet nadużycia, które zdarzają się coraz częściej, nie powodują jednak psucia rynku.

Osobiście skłaniam się coraz bardziej do zmiany formuły rabatów. W nowej formule przedmioty objęte rabatami będą wybierane losowo na ograniczony czas, np na 24h. Przedmiot objęty rabatem będzie mógł być edytowany przez właściciela (np zmiana ceny, opisu, warunków wysyłki) ale każda zmiana będzie oznaczała utratę rabatu dla tego przedmiotu. Mimo, że nowa formuła rabatów nie będzie już stymulować rynku w takim stopniu jak wcześniejsza to całkowity bilans powinien być korzystniejszy.

Osobnym tematem jest sprawa cen przedmiotów wystawianych na Fincie. Tutaj największym chyba problemem jest mała konkurencyjność rynku Finty. Właściciele zwiększają ceny swoich przedmiotów ponieważ zakładają, że mimo większej ceny i tak znajdzie się chętny do nabycia. I tak się dzieje ponieważ zamawiający nie znajduje nic lepszego, na co mógłby wydać swoje punkty.

Co może zrobić administracja w celu poprawy sytuacji? Pomysłów było już wiele włączając w to likwidację giełdy i usztywnienie kursu wymiany. Takie rozwiązania byłyby jednak zaprzeczeniem idei wolnego rynku, fundamentu Finty. Możemy jednak podjąć działania na rzecz zwiększenia konkurencyjności Finty. Przede wszystkim zależy nam na zwiększeniu liczby aktywnych użytkowników oraz liczby przedmiotów wystawianych do wymiany. Możemy to osiągnąć poprzez reklamę, rozwój serwisu i jego funkcjonalności oraz uatrakcyjnianie oferty (wystawianych przedmiotów). Wszystko to wiąże się z kolei z kosztami, które trzeba ponieść.

Re: Ilość punktów

PostNapisane: 3 sty 2013, o 12:31
przez kornwalia
Chyba nie ma innej drogi prócz promocji serwisu, zwłaszcza jeśli adminie masz w planach kiedyś na fincie zarobić (co jest możliwe, idea jest świetna!).
I lepiej wcześniej niż później, bo ceny od nowego roku już powariowały totalnie. Teraz normą jest 300-400 pkt. za całkiem pospolite i/lub nadgryzione zębem czasu książki (widziałam już lektury za tyle!). Nałapałam teraz punktów, ale jednak nie po to, żebym mnie stać było tylko na 1,5 książki...

Re: Ilość punktów

PostNapisane: 3 sty 2013, o 21:45
przez admin
kornwalia napisał(a):idea jest świetna!

Dziękuję za dobre słowo, szczególnie cenne w tych trudnych czasach.

Bez jakiejś kampanii reklamowej chyba się nie obejdzie. Przez pewien czas miałem nadzieję na "naturalny" rozwój popularności serwisu. Ten proces jest jednak zbyt powolny.

Mam nadzieję, że w 2013 roku Fintę czeka sporo dobrego. Pierwsze zmiany już niebawem.