izabellag napisał(a):Powiem szczerze- mi przez to rozdawnictwo odechciało się wrzucania książek. Po co mam to robić, skoro oddam 2, będę mogął sobie wziąc jedną[...]
To potwierdza moje obawy, że inflacja podważy zaufanie do waluty finty.
"Rozdawnictwo" punktów nie ma być jakimś bezmyślnym działaniem. To jest rodzaj nagradzania użytkowników, których zaangażowanie przyczynia się do rozwoju serwisu. Poza tym emisja punktów spełnia ważną rolę - w jakiś sposób trzeba dostarczyć waluty na rynek wymiany, inaczej wymiana zamarłaby samoistnie.
Finta emitując punkty nie chce produkować pustego "pieniądza" powodującego inflację i utratę zaufania do waluty. W związku z tym będziemy prowadzić politykę utrzymania wartości naszej waluty. Tym samym wraca pomysł skupowania punktów przez serwis. Jest też inna opcja, niestety dużo trudniejsza do wykonania, organizacja "giełdy" punktów, gdzie użytkownicy mogliby sami wystawiać oferty kupna i sprzedaży punktów, przez co ustaliłby się naturalny kurs.
Kolejna opcja związana z polityką utrzymania wartości punktów, możliwa do wykorzystania już dzisiaj, to składanie ofert kupna punktów (a co za tym idzie, sprzedaż punktów) w kategorii "Inne" (przykład:
http://www.finta.pl/inne.kupie-200-punktow-za-20-zl-1). To jest coś w rodzaju substytutu giełdy ale działa już teraz.