Parę słów na temat sposobu postępowania w przypadku sporów wynikłych między stronami transakcji wymiany.
1. Przypadek prosty
Przypadek ten obejmuje sytuacje, gdy na wniosek jednej ze stron transakcji administrator próbuje bezskutecznie skontaktować się z drugą stroną w celu wyjaśnienia sytuacji. W tym przypadku spór wygrywa strona zgłaszająca, która uzyskuje rekompensatę w postaci punktów.
Kolejną sytuacją wchodzącą w skład "przypadku prostego" jest anulowanie transakcji na wniosek zamawiającego jeśli minął już czas, w którym wystawiający zobowiązał się do wysłania przedmiotu oraz ostatnie logowanie się wystawiającego na portalu miało miejsce przed zamówieniem tego przedmiotu - co jednoznacznie dowodzi, że przedmiot nie został wysłany ponieważ wystawiający nie zna adresu wysyłki (adres zamawiającego widoczny jest wyłącznie po zalogowaniu na stronie szczegółów transakcji). W takim przypadku transakcja zostaje anulowana i punkty zwracane zamawiającemu bez próby kontaktowania się administratora z wystawiającym.
2. Przypadek złożony
W tym przypadku kontakt ze stronami został nawiązany jednak nie są one w stanie uzgodnić statusu transakcji, tzn wystawiający twierdzi, że wysłał przedmiot natomiast zamawiający twierdzi, że go nie odebrał. Jeśli przedmiot został nadany przesyłką rejestrowaną (np listem poleconym) i wystawiający (nadający) posiada numer nadania to status przesyłki można zweryfikować w systemie Poczty Polskiej. Jeśli przesyłka została oznaczona w tym systemie jako odebrana to spór wygrywa wystawiający.
Jeśli przedmiot został nadany przesyłką nierejestrowaną to sytuacja się komplikuje. W tym przypadku mamy słowo wystawiającego przeciwko słowu zamawiającego. Sposób rozstrzygania takiego sporu przez administratora jest następujący: jeśli wystawiający podczas wystawiania przedmiotu umożliwił wybór przesyłki rejestrowanej (opcja "Forma wysyłki") a zamawiający z niej nie skorzystał to spór wygrywa wystawiający. Jeśli natomiast zamawiający nie miał takiego wybóru i był "zmuszony" zamówić przedmiot przesyłką zwykłą to on wygrywa spór.
Czy taki sposób rozstrzygania sporów rodzi możliwość nadużyć? Można wyobrazić sobie sytuację, że zamwiający celowo wybiera tylko oferty wymiany z wysyłką zwykłą, zamawia przedmiot, odbiera go i stwierdza, że go nie dostał aby następnie ubiegać się o zwrot punktów. Jeśli sytuacja taka zdarzy się więcej niż raz i to w transakcjach z różnymi wystawiającymi, automatycznie stanie się on celem dokładniejszej kontroli.
Zawsze też pozostaje możliwość dochodzenia swoich roszczeń na drodze sądowej.
Sposób rozstrzygania sporów znajdzie się w nowym regulaminie, który ukaże się już niedługo. Gdybyście mieli jakieś sugestie albo chcieli wyrazić własne opinie to zapraszam do dyskusji.