Strona 1 z 2

pieczątka a reklama

PostNapisane: 15 maja 2012, o 16:27
przez jsuchanecki
Witam. Kolejny mój pomysł z serii urojonych ;) Czasami widzimy jak administracja wystawia kupno 500 pkt za 50 zł. Proponuję by administracja zainwestowała te 50 zł w 5 pieczątek z logiem Finta.pl i z dopiskiem np. "serwis wymiany książek" i wystawili te pieczątki po np 100 pkt. Ja byłbym pierwszym chętnym na taką pieczątkę. Stemplował bym każdą książkę którą wysyłam. W ten sposób, książki które komuś pożyczamy lub w jakiś sposób się ich pozbywamy mogą być autoreklamą dla serwisu. Może spróbujcie chociaż kilka pieczątek najtańszych tak żeby nie kosztowały za dużo pkt. A może pieczątki byłyby prezentem dla kilku najbardziej aktywnych użytkowników 8-) Jakie jest wasze zdanie na ten temat??

Re: pieczątka a reklama

PostNapisane: 15 maja 2012, o 17:27
przez czarno_czarna
Równie dobrze sam możesz taką pieczątkę sobie zrobić. i chyba mało kto kupowałby materiały promocyjne.
Dodatkowo książka z pieczątką traci na wartości

Re: pieczątka a reklama

PostNapisane: 15 maja 2012, o 17:33
przez jsuchanecki
oczywiście, że pieczątkę mogę sam zrobić, ale łatwiej jest wydać 100 pkt niż wydawać 10 zł. Jeśli kolejna opinia będzie na nie to sam pójdę zrobić pieczątkę.

Re: pieczątka a reklama

PostNapisane: 15 maja 2012, o 18:03
przez Oliwier
Twój pomysł jest moim zdaniem nie do przyjęcia. A oto powody:
1. Administracja punktów nie potrzebuje. Admin skupuje punkty, aby zapobiec inflacji i utrzymać obecny przelicznik punktowy (1zł =10 pkt). Wydatek na pieczątki byłby właśnie z jego punktu widzenia wydatkiem zbędnym.
2. Jestem przeciwnikiem stemplowania książek i jakiegokolwiek ich trwałego oznaczania. Chcesz oznaczyć swoją książkę, to zaprojektuj sobie wlepkę z ładnym exlibrisem, ale nie pieczętuj jej i nie podpisuj. Chcesz reklamować serwis, wydrukuj sobie zakładki reklamowe i wysyłaj je w każdej książce.
Podobne dyskusje o stemplowaniu książek toczyły się swego czasu na podaju. O ile pamiętam większość była przeciw stemplowaniu książek.
Były też zakładki wysyłane wraz z książką. Robiło tak chyba trzy osoby i nikomu nie przynosiło to szkody. Pomysł zakładek zmarł w końcu śmiercią naturalną, tak jak umiera podaj.
Osobiście gdybym dostał zamówioną książkę z jakimkolwiek stemplem, uważałbym za konieczne obniżyć wysyłającemu ocenę i wystawić niezbyt pochlebny komentarz. Jeśli w opisie wystawianej książki natknąłbym się na wzmiankę o istnieniu podpisów lub pieczęci, na pewno głęboko zastanawiałbym się nad jej pobraniem.

Re: pieczątka a reklama

PostNapisane: 15 maja 2012, o 18:36
przez nutinka
Oliwier, popieram Cię w każdym punkcie.

Re: pieczątka a reklama

PostNapisane: 15 maja 2012, o 18:47
przez Inis
Podpisuję się pod wpisem Oliwiera obiema rękami i bardzo proszę wszystkich, którzy chcieliby uskuteczniać pomysł z pieczątkami, o zamieszczanie informacji o nich w opisie książki - żeby ci, którzy nie lubią tego typu atrakcji wiedzieli czego mają nie pobierać.

Re: pieczątka a reklama

PostNapisane: 15 maja 2012, o 18:56
przez wazas
Bardzo nie lubię książek z pieczątkami i na pewno takich nie pobierałabym.

Re: pieczątka a reklama

PostNapisane: 15 maja 2012, o 20:45
przez jsuchanecki
no to przemówiliście mi do rozumu i wpadłem na genialniejszy pomysł. Zaprojektowałem właśnie zakładkę do książki z reklamą finty, wszystko na papierze foto w kolorze. Od dzisiaj do każdej pobranej ode mnie książki dołączam gratis zakładkę ;)

Re: pieczątka a reklama

PostNapisane: 15 maja 2012, o 21:12
przez nutinka
jsuchanecki napisał(a):no to przemówiliście mi do rozumu i wpadłem na genialniejszy pomysł. Zaprojektowałem właśnie zakładkę do książki z reklamą finty, wszystko na papierze foto w kolorze. Od dzisiaj do każdej pobranej ode mnie książki dołączam gratis zakładkę ;)


To popieram. Przez dłuższy czas też wysyłałam zakładki, a i sama dostawałam takowe. Miłe to było. :) Tylko nie wiem, czy nie zbankrutujesz na papier i tusz, jak będziesz miał duży ruch. ;)

Re: pieczątka a reklama

PostNapisane: 15 maja 2012, o 21:25
przez jsuchanecki
tusz do mojej drukarki kosztuje 1,90zł ;) a papier najwyżej będę używał zwykły tylko sklejony żeby był sztywniejszy