Na forum w konkurencyjnym serwisie (czasami tam wpadam) natknąłem się na wątek, w którym użytkownicy pisali w jak sposób trafili do serwisu. Przeczytałem o dużych artykułach w prasie, wzmiankach w tvn24, itp. Promocja finty w porównaniu wypada dosyć blado.

Mimo tego, ciekaw jestem jak Wy trafiliście na fintę.

Widziałam jakieś zachęty w BiblioNETce i gdzieś u kogoś wklejkę na blogu z całkiem ciekawymi książkami, nie to co ta makulatura na podaju.

Ale raczej nic by mnie nie skłoniło to rozglądania się za jakimkolwiek nowym serwisem do wymiany książek (no nie tylko, ale tylko to mnie interesuje) gdyby na podaju można było za swoje punkty pobrać coś przyzwoitego. Więc w moim przypadku to nie skuteczność zachęt do Finty zdecydowała, a niedoskonałość (delikatnie mówiąc) konkurencji. Nie żeby mi się Finta nie spodobała, bo wygląda zachęcająco, ale gdyby podaj był dawnym podajem, z którego pobrałam niemało ciekawych książek, to Finta nie byłaby mi potrzebna.

Dość późno trafiłam na fintę i tylko dzięki zaproszeniu od adamwaw
Moja wdzięczność jest dozgonna

A ja o Fincie przeczytałam na forum Podaja - z ciekawości zajrzałam i nie żałuję, rzecz jasna

wazas napisał(a):A ja o Fincie przeczytałam na forum Podaja - z ciekawości zajrzałam i nie żałuję, rzecz jasna

To tak jak ja. Któryś z użytkowników miał link w swoim podpisie

Ja znalazłem informację o serwisie na blogu engi

Korvo napisał(a):Ja znalazłem informację o serwisie na blogu engi

O, fajnie

Ja z Podaja jestem

Do wstąpienia w szeregi użytkowników Finty zachęciły mnie pozytywne opinie engi i Draakhana. Jednakże, jak już ktoś tu wcześniej pisał, gdyby w konkurencyjnym serwisie lepiej się działo, Finta mogłaby nie mieć tak dobrego startu.

ktoś mi wysłał zaproszenie drogą mailową. o dziwo nie potraktowałam tego jako spamu, jak mam w zwyczaju, a zajrzałam... i zostałam

Może ktoś trafi na fintę po lekturze najnowszego Playboxa



Znalezione na profilu FB Gametrade