Szczegóły wymiany
Status Wymiany:
Odebrane
Ocena wystawiona przez Zamawiającego:
5 - wyśmienicie
Wybrana forma wysyłki:
list polecony
list polecony
Data zamówienia: 2017-04-06 13:56
Data realizacji: 2017-04-10 15:56
Data odbioru: 2017-04-11 21:39
Data realizacji: 2017-04-10 15:56
Data odbioru: 2017-04-11 21:39
O wiele więcej
Stan: bardzo dobry / prawie jak nowy
raz czytana
310PKT 31,00zł
Forma wysyłki
list zwykły, list polecony, odbiór osobisty: Kołobrzeg
Zasięg wysyłki
Polska
Czas realizacji
10 dni roboczych
Szczegóły przedmiotu
- Autor: Holden Kim
- Gatunek: Romans
- Format: miękka okładka
- Rok wydania: 2017
- Język: polski
- Wydawca: Filia
- Opis fizyczny: 500 s. ; 13.2x19.6
Opis przedmiotu
Nowa powieść autorki „Promyczka”!
Miłość to dziwna sprawa. Pojawia się znikąd. Nie ma w niej logiki. Nie da się jej zmierzyć.
To mieszanka uczuć i pasji – połączenie niebezpieczne, podsycające miłość... ale również nienawiść.
Poznałem obydwa te uczucia i jestem w nich ekspertem.
Zakochałem się w Mirandzie ślepo i bezgranicznie. Wyidealizowałem sobie jej obraz.
Jednak marzenia są niczym dym.
Unoszą się nad nami, nieuchwytne, aż w końcu wydaje nam się, że ich pragniemy. I potrzebujemy.
Taka była również Miranda. Ulotna niczym dym.
Myślałem, że jej pragnę. Sądziłem, że jej potrzebuję.
W końcu jednak dopadła mnie szara rzeczywistość. Wypatroszyła mnie ze złudzeń niczym okrutny drapieżnik.
Rzeczywistość bywa podła.
Tak jak Miranda.
A ja potrafię być czasem strasznym głupcem... Który mimo wszystko nadal wierzy.
W marzenia.
W ludzi.
I w miłość.
Miłość to dziwna sprawa. Pojawia się znikąd. Nie ma w niej logiki. Nie da się jej zmierzyć.
To mieszanka uczuć i pasji – połączenie niebezpieczne, podsycające miłość... ale również nienawiść.
Poznałem obydwa te uczucia i jestem w nich ekspertem.
Zakochałem się w Mirandzie ślepo i bezgranicznie. Wyidealizowałem sobie jej obraz.
Jednak marzenia są niczym dym.
Unoszą się nad nami, nieuchwytne, aż w końcu wydaje nam się, że ich pragniemy. I potrzebujemy.
Taka była również Miranda. Ulotna niczym dym.
Myślałem, że jej pragnę. Sądziłem, że jej potrzebuję.
W końcu jednak dopadła mnie szara rzeczywistość. Wypatroszyła mnie ze złudzeń niczym okrutny drapieżnik.
Rzeczywistość bywa podła.
Tak jak Miranda.
A ja potrafię być czasem strasznym głupcem... Który mimo wszystko nadal wierzy.
W marzenia.
W ludzi.
I w miłość.
Ostatnia zmiana: 2017-04-06 13:56
Komentarz Wystawiającego
Wystawiający nie skomentował jeszcze tej transakcji
Komentarz Zamawiającego
Wszystko świetnie, dodatkowo jeszcze książka specjalnie dla mnie przetrzymana!